Jutro Walentynki. Niektórzy będą je obchodzić na romantycznych komediach w kinach i na kolacjach w restauracjach. Inni nie będą ich obchodzić wcale. A ja mam coś dla tych, którzy są gdzieś pomiędzy i chcieliby poświętować, ale trochę inaczej. W spokoju, tylko we dwoje, podczas romantycznego spaceru po najpiękniejszych zakątkach Warszawy. I tak, wiem, że luty nie jest najlepszym miesiącem na spacerowanie, ale podobno powoli zbliża się do nas wiosna i jest szansa, na naprawdę ciepłe i piękne dni. 🙂
KAMERALNY SPACER PO UKRYTEJ ULICZCE
Profesorska to nieduża uliczka położona na Solcu, na skarpie wiślanej. Jest tak ukryta, że mało kto zdaje sobie sprawę z jej istnienia. Dzięki temu jest tu cicho i spokojnie, rzadko kiedy można spotkać innych przechodniów, nie mówiąc już o samochodach, których tutaj w ogóle nie ma. Do tego jest tu pięknie i nastrojowo. Profesorska idealnie nadaje się więc na walentynkowy, romantyczny spacer. Więcej o tym uroczym miejscu przeczytacie we wpisie Ady KLIK TUTAJ.
NASTROJOWY SPACER WIECZOROWĄ PORĄ
Na ten spacer warto wybrać się po zmroku. Zapewniam Was, że poziom romantyzmu randki osiągnie wtedy najwyższy poziom. 😉 Cała Wasza trasa oświetlona będzie wtedy światłem latarni gazowych. Połączenie tego nastrojowego światła ze spacerem po pięknych brukowanych uliczkach stworzy naprawdę nastrojowy klimat. Spacer najlepiej zacząć od ulicy Jodłowej. A jeśli chcecie zobaczyć co więcej czeka Was na jego trasie przeczytajcie wpis Ani TUTAJ.
DETEKTYWISTYCZNY SPACER W POSZUKIWANIU ROMANTYCZNEGO MURALU
A to propozycja dla osób, które lubią sztukę i chciałyby połączyć romantyczny spacer z odkrywaniem pięknych ulicznych obrazów, ukrytych na praskich uliczkach i podwórkach. Proponuję Wam następującą trasę: Mała 4, Stalowa 41, Stalowa 38, Stalowa 46, Stalowa 50, Strzelecka 26 i Środkowa 17. Po drodze zobaczycie prawdziwe uliczne dzieła sztuki i jeden bardzo romantyczny mural, który polecam odwiedzić wszystkim tym, których wybranka ma na imię Ania. Wyznanie miłości pod takim muralem, to 100% romantyzmu w romantyzmie. 😉
UROKLIWY SPACER WŚRÓD DREWNIANYCH DOMKÓW NA JAZDOWIE
To miejsce ma wyjątkowy klimat. Znajduje się w centrum miasta, ale jest tu cicho, spokojnie i trochę magicznie. Po wejściu na teren Jazdowa można od razu zapomnieć, że jest się w samym centrum Warszawy. Jest tu pięknie o każdej porze roku. Część domków, w ramach inicjatywy Otwarty Jazdów otwarta jest dla wszystkich warszawiaków. Podczas spaceru możecie do nich zajrzeć, a nuż traficie na jakieś romantyczne warsztaty dla zakochanych. 🙂 Więcej o Jazdowie przeczytacie TUTAJ.
WIOSENNY SPACER POMIĘDZY POMARAŃCZOWYMI DRZEWKAMI
A teraz coś dla tych, których lutowe spacery na świeżym powietrzu jednak nie do końca przekonują i woleliby trochę cieplejsze klimaty. 😉 Mamy w Warszawie miejsce, w którym cały rok jest ciepło i kwitną kwiaty, a zimą na drzewkach rosną cytryny i pomarańcze. To oranżeria w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. W środku jest zielono, cicho i ciepło. Można przysiąść na ławeczkach ukrytych wśród zieleni i posłuchać pięknej muzyki Chopina dobiegającej z głośników ukrytych między drzewkami. Więcej o tym miejscu przeczytacie w moim wpisie TUTAJ.