Nasza dzielnica to nie tylko nowe osiedla, ale też kawałek historii.
Czy wiecie, że na Białołęce znajduje się jedyna gotycka świątynia w Warszawie, która przetrwała do naszych czasów w prawie nienaruszonym stanie?
Mowa o Kościele św. Jakuba przy ul. Mehoffera.
Historia
Pierwsze wzmianki o kościele pojawiają się w XV wieku. Na początku była to drewniana świątynia zbudowana na sztucznie usypanym wzgórzu, co miało zabezpieczyć ją przed wylewami Wisły. Murowany kościół został ufundowany na początku XVI wieku przez rodzinę Gołyńskich, która była właścicielem części Tarchomina. Za rok budowy przyjmuje się rok 1518 ( ta data wyryta jest na jednej z cegieł prezbiterium).
Na początku kościół był budowlą jednonawową zbudowaną z cegły w stylu gotyckim. Podczas potopu szwedzkiego został splądrowany i od tego czasu niszczał w związku z wyludnianiem się tej części Tarchomina.
Na początku XVIII wieku rozpoczęto restaurację i odbudowę z inicjatywy rodziny Ossolińskich. Wybudowano nową zakrystię, skarbiec przy prezbiterium i barokową kruchtę od frontu. Zmieniono dach i postawiono dzwonnicę. Zmieniło się też wnętrze kościoła. Wymieniono stropy, zbudowano drewniany chór, ołtarz główny i dwa ołtarze boczne i postawiono chrzcielnicę z czarnego marmuru.
Pod koniec XIX wieku w kościele zainstalowano siedmiogłosowe organy.
W czasie II wojny światowej został uszkodzony dach, który na początku lat 80 zmieniono i pokryto miedzianą blachą.
Architektura
Kościół zbudowany jest w stylu gotyckim z cegły ułożonej w wątku polskim (w każdej warstwie muru cegły ułożone są na przemian wozówką i główką, czyli raz dłuższą a raz krótszą częścią). Na jednej z bocznych ścian widać fragmenty dekoracji z cegły ceramicznej (zendrówki). Barokowa kruchta została dobudowana w XVIII wieku.
Wnętrze również utrzymane jest w stylu barokowym. W środku na uwagę zasługuje chrzcielnica z czarnego marmuru przykryta złoconą pokrywą, brązowe lichtarze z Gdańska i pyta spiżowa do krypty oraz rzeźby Piotra i Pawła z drewna lipowego.
Ciekawostki
- W 1966 roku przeprowadzono remont ogrodzenia, ponieważ rosnące w sąsiedztwie pomniki przyrody lipy drobnolistnej spowodowały poważne pęknięcia murów.
- W 1978 roku, gdy budowano salę dla ministrantów odkryto trumnę z kośćmi chorążego Dworu Królewskiego, kapitana sandomierskiego, Regimentu Laski Wielkiej Królewskiej Chorągwi Ignacego Ossolińskiego zmarłego jako pięcioletnie dziecko (ale jakże utytułowanego) w 1755.
- W 1982 roku do rejestru zabytków zostały wpisane organu kościelne.
- W roku 2000 przy bocznych ołtarzach przeprowadzono prace konserwatorskie z wykorzystaniem komory próżniowej. Usunięto wtedy farby olejnej z figury św. Piotra i odsłonięto resztki polichromii z XVIII wieku.
Może czekając na wakacje spędzicie czas na zwiedzaniu okolicy? Wyjątkowe zabytki są naprawdę na wyciągnięcie ręki.