Ciao a Tutti Due – pizza z ziemi włoskiej

Przez

28 lipca 2016

739

Ciao a Tutti (due) to niedawno otwarta pizzeria, która zadomowiła się na rogu ul. Dąbrowskiego i Kazimierzowskiej. Lokal nie musiał długo czekać na klientelę bowiem dobrą markę zdążył sobie wyrobić w pierwszej lokalizacji – na przeciwko GUSu. Słyszałam o nich wiele dobrego, postanowiliśmy zatem sprawdzić, czy drugi lokal również zasługuje na peany.

Tu nie wybierzesz rozmiaru pizzy, to Włochy!

Co ciekawe – na wizytę w „Cześć Wszystkim” wybraliśmy sobie dzień przed naszym wyjazdem do Włoch. – Będzie z czym porównywać – pomyśleliśmy. Zamówiliśmy trzy pizze, czywiście, jak przystało na włoską pizzerię, serwowana jest pizza w jednym rozmiarze – 32 cm, a ceny wahają się od 16 zł za Margheritę do 28 zł za pizze obładowane typowo włoskimi bogactwami. My zamówiliśmy te ze średniej półki: Oto nasza funghi e prosciutto, czyli z szynka i pieczarki:

Przyznacie, że już sam wygląd nie przypomina niczego, co znamy z polskich pizzerii. W „Ciao a Tutti” nie znajdziecie strzępów wędliny, ani skrawków kiełbasy, które znamy z pizzowych polskich lub amerykańskich sieciówek. Zamówienie z szynką – proszę bardzo! Króluje prostota i bogactwo jednocześnie. No Włochy po prostu!

Polecamy:

Ciasto jak aksamit

Czemu w wielu sieciówkach oferują brzegi ciasta wypełnione dodatkowo serem lub, o zgrozo, parówką? Bo samo ciasto jest bułowate i słabo zjadliwe. Na szczęście, są w Warszawie tacy, którzy wiedzą, jak zrobić prawdziwe włoskie ciasto. W „Ciao a Tutti” ciasto jest aksamitne w środku, a chrupkie na zewnątrz, dlatego pizza w tym miejscu smakuje równie pysznie od środka aż po same brzegi. A z kapką oliwy to w ogóle poezja.

Pizza we Włoszech kontra „Ciao a tutti”

Wierzcie lub nie, ale ten post piszę siedząc na werandzie we włoskiej Toskanii. Są to moje kolejne wakacje w Italii i trochę pizzy się tu najadłam. Osobiście uważam, że w „Ciao a Tutti” pizza jest tak dobra, jak w najlepszych włoskich pizzeriach. A te średnie włoskie pizzerie to mogłyby na Kazimierzowską kucharzy na szkolenie wysyłać. Serio.